Więc zacznę od tego , czemu dawno nie było rozdziału . Dlatego że nie mam czasu za bardzo , bo wiecie , że zaczął się rok szkolny i chcem mieć jeszcze wyższą średnią niż w tamtym roku , więc muszę zacząć się uczyć .
Następny rozdział postaram się dodać niebawem . : *
It's only love
czwartek, 5 września 2013
czwartek, 29 sierpnia 2013
Rozdział XIII
Na kolacji spytałam mamę czy mogę spędzić tę wieczór z Kubą . Na początku namyślała się , ale po krótkim czasie zgodziła się , z czego się zdziwiłam . Po obiedzie ja poszłam w kierunku jego pokoju , a Magda z Marcinem i mamą na plażę . Byłam strasznie podekscytowana , że mama zaakceptowała to że kocham Kubę , ale jeszcze nie wie nic że zamierzam jechać z Kubą do Londynu .. Ale wszystko w swoim czasie .
***
W czasie gdy szliśmy do pokoju zaczęliśmy się obściskiwać . Na początku przejmowałam się tym , że wszyscy kierowali wzrok na nas , ale później było mi to obojętne . Ważne że ja i Kuba byliśmy razem .. Wchodząc do pokoju , Kuba zaczął mi zdejmować bluzkę .. Nie wiedziałam co mam zrobić , ale wiedziałam co Kuba chciał zrobić ..
Nie byłam gotowa na ten pierwszy raz więc odepchnęłam się i powiedziałam :
- Kuba nie , ja nie chce .. - powiedziałam cicho .
- Czemu ? - odparł .
- Nie jestem gotowa - powiedziałam .
- Aha .. Rozumiem - powiedział z lekko smutną miną .
- Kochasz mnie ? - spytałam .
- Oczywiście że cie kocham ! - odparł całując mnie .
- Ja ciebie też ! - odparłam .
***
I tak spędziliśmy 30 minut naszego pięknego życia ..
***
Leżeliśmy na łóżku pół nadzy , ale do niczego nie doszło . Nasze ciała były przybliżone do siebie .. Nagle zadzwonił telefon ..
- Hej kochanie ! Kiedy będziesz w hotelu ? - powiedziała mama nie wiedząca gdzie jestem .
- Yyy , no nie wiem .. Jesteśmy teraz yyy , ee w barze .. Pijemy koktajle . - powiedziałam .
- Aha .. Bo chce ci powiedzieć że my jesteśmy na statku .. Marcin wykupił na bilet do rana , więc chciałabym żebyś dzisiaj przenocowała u Kuby .. -powiedziała .
- Jasne ! Miłej zabawy ! - powiedziałam uradowana .
***
I tak zakończyła się moja najpiękniejsza rozmowa telefoniczna z mamą .. Nie wiedziałam że ona takie coś zaproponuje..
Kiedy powiedziałam Kubie że mam u niego dzisiaj nocować strasznie się ucieszył ..
- Mam dla ciebie niespodziankę ! - powiedział uśmiechając się do mnie .
- Już się boję .. Jeśli to kolejny nowy tatuś to ja dziękuje .. - powiedziałam śmiejąc się .
- Haha , nie spoko , to będzie twoja najlepsza niespodzianka jakąkolwiek miałaś . - powiedział uśmiechając się .
- Dobrze ! Już się nie mogę doczekać ! - powiedziałam .
- Ale jest jedna zasada .. -powiedział .
- Jaka ? - spytałam zaciekawiona .
- Musisz mieć zawiązane oczy na chwilę , kiedy będziemy się kierować w stronę tej niespodzianki .
- Okej , zgadzam się ! - odpowiedziałam pewna siebie .
Kiedy Kuba już mi zawiązał oczy , kierowaliśmy się w stronę tajemniczej niespodzianki ..
Minęło 5 minut i w końcu zaszliśmy do celu . Kiedy Kuba odwiązywał mi chustkę , czułam dreszcze .. I nagle , w moich oczach ujawnił się basen w których znajdowały się krzesełka i stolik , na którym było naszykowane jedzenie .. Czułam się jak na jakimś filmie romantycznym ! Oczywiście basen był płytki i na szczęście nie musiałam nurkować aby się dostać do krzesełka ..
***
Zaczęła się romantyczna kolacja w basenie
***
- Sam to przygotowałeś ? - spytałam zaciekawiona .
- Oczywiście że sam ! No dobra , pan który zajmuję się czystością basenu mi pomógł - powiedział lekko się śmiejąc .
- Haha , ale i tak Cię kocham ! - powiedziałam całując go w usta .
***
Kiedy nakładał mi ziemniaki , czułam się zakochana w tym jedynym .. Jego każdy ruch był obserwowany przemiennie ..
***
Po zakończeniu kolacji byłam cała mokra . Kolejną niespodzianką od Kuby były materace na których mieliśmy spać .. Do tego wokół basenu rozłożył pełno czerwonych świec o zapachu róż ..
---------------------------------------------
To tyle . Następny rozdział jutro .. Liczę na wasze komentarze < 3
***
W czasie gdy szliśmy do pokoju zaczęliśmy się obściskiwać . Na początku przejmowałam się tym , że wszyscy kierowali wzrok na nas , ale później było mi to obojętne . Ważne że ja i Kuba byliśmy razem .. Wchodząc do pokoju , Kuba zaczął mi zdejmować bluzkę .. Nie wiedziałam co mam zrobić , ale wiedziałam co Kuba chciał zrobić ..
Nie byłam gotowa na ten pierwszy raz więc odepchnęłam się i powiedziałam :
- Kuba nie , ja nie chce .. - powiedziałam cicho .
- Czemu ? - odparł .
- Nie jestem gotowa - powiedziałam .
- Aha .. Rozumiem - powiedział z lekko smutną miną .
- Kochasz mnie ? - spytałam .
- Oczywiście że cie kocham ! - odparł całując mnie .
- Ja ciebie też ! - odparłam .
***
I tak spędziliśmy 30 minut naszego pięknego życia ..
***
Leżeliśmy na łóżku pół nadzy , ale do niczego nie doszło . Nasze ciała były przybliżone do siebie .. Nagle zadzwonił telefon ..
- Hej kochanie ! Kiedy będziesz w hotelu ? - powiedziała mama nie wiedząca gdzie jestem .
- Yyy , no nie wiem .. Jesteśmy teraz yyy , ee w barze .. Pijemy koktajle . - powiedziałam .
- Aha .. Bo chce ci powiedzieć że my jesteśmy na statku .. Marcin wykupił na bilet do rana , więc chciałabym żebyś dzisiaj przenocowała u Kuby .. -powiedziała .
- Jasne ! Miłej zabawy ! - powiedziałam uradowana .
***
I tak zakończyła się moja najpiękniejsza rozmowa telefoniczna z mamą .. Nie wiedziałam że ona takie coś zaproponuje..
Kiedy powiedziałam Kubie że mam u niego dzisiaj nocować strasznie się ucieszył ..
- Mam dla ciebie niespodziankę ! - powiedział uśmiechając się do mnie .
- Już się boję .. Jeśli to kolejny nowy tatuś to ja dziękuje .. - powiedziałam śmiejąc się .
- Haha , nie spoko , to będzie twoja najlepsza niespodzianka jakąkolwiek miałaś . - powiedział uśmiechając się .
- Dobrze ! Już się nie mogę doczekać ! - powiedziałam .
- Ale jest jedna zasada .. -powiedział .
- Jaka ? - spytałam zaciekawiona .
- Musisz mieć zawiązane oczy na chwilę , kiedy będziemy się kierować w stronę tej niespodzianki .
- Okej , zgadzam się ! - odpowiedziałam pewna siebie .
Kiedy Kuba już mi zawiązał oczy , kierowaliśmy się w stronę tajemniczej niespodzianki ..
Minęło 5 minut i w końcu zaszliśmy do celu . Kiedy Kuba odwiązywał mi chustkę , czułam dreszcze .. I nagle , w moich oczach ujawnił się basen w których znajdowały się krzesełka i stolik , na którym było naszykowane jedzenie .. Czułam się jak na jakimś filmie romantycznym ! Oczywiście basen był płytki i na szczęście nie musiałam nurkować aby się dostać do krzesełka ..
***
Zaczęła się romantyczna kolacja w basenie
***
- Sam to przygotowałeś ? - spytałam zaciekawiona .
- Oczywiście że sam ! No dobra , pan który zajmuję się czystością basenu mi pomógł - powiedział lekko się śmiejąc .
- Haha , ale i tak Cię kocham ! - powiedziałam całując go w usta .
***
Kiedy nakładał mi ziemniaki , czułam się zakochana w tym jedynym .. Jego każdy ruch był obserwowany przemiennie ..
***
Po zakończeniu kolacji byłam cała mokra . Kolejną niespodzianką od Kuby były materace na których mieliśmy spać .. Do tego wokół basenu rozłożył pełno czerwonych świec o zapachu róż ..
---------------------------------------------
To tyle . Następny rozdział jutro .. Liczę na wasze komentarze < 3
Mała informacja
A więc , nie mam przez jakiś czas dostępu do komputera ani laptopa i rozdziały będę publikować z telefonu . Czyli , że nie będzie kolorów ani obrazków , ale tylko jak już będę na komputerze albo laptopie od razu poprawie kolorami i wstawie obrazki .
środa, 28 sierpnia 2013
Rozdział XII
Po całym dniu spędzonym z Kubą na plaży , nadszedł dzień w którym miała przyjechać moja mama . Miałyśmy po nią przyjechać na lotnisko bo ma dla nas niespodziankę . Trochę to było dziwne ponieważ nasza mama nie była typem dobrego człowieka ..
***
Denerwowałam się strasznie , ponieważ dzisiaj postanowiłam powiedzieć mamie , o tym co czuję do Kuby i co mam zamiar zrobić z tą sprawą ..
O godzinie 12 pojechaliśmy na lotnisko . Kuba chciał jechać ze mną i od razu powiedzieć co ma powiedzieć , ale postanowiłam że lepiej jak będzie czekał na nas w hotelu .. Ręce mi drżały czekając na mamę , ponieważ nie wiedziałam jak zareaguje na to że chce być z Kubą i chce z nim jechać do Londynu do końca wakacji .
Kiedy widziałyśmy jak mama wychodzi z samolotu , zauważyłyśmy , że trzyma się za rękę z jakimś nieznanym typem .
Kiedy podeszła do nas z tym typem zaczęła się rozmowa :
- Hej słoneczka ! - powiedziała tuląc nas .
- Hej mamo - powiedziałyśmy dziwnym głosem .
- A więc to jest ta niespodzianka ! Poznajcie się . To jest mój nowy partner Marcin .. – powiedziała .
- Witam , Marcin jestem . Miło mi ! - powiedział nieznany typ , patrząc się na mnie i na Magdę od góry do dołu .
- Yyy , Dzień Dobry Karolina jestem – powiedziałam .
- A ja Magda ! - powiedziała podając mu rękę .
- No to co , my tu gadu - gadu a na 13 mamy zarezerwowany obiad w restauracji . - odparła mama .
- Co ?! W jakiej restauracji ?! - powiedziałam ze zdziwieniem .
- W restauracji którą wybrał Marcin .. Bierzcie to jako takie przywitanie -odparła mama
- Okej , a mogę zaprosić kogoś na tą kolację ? - spytałam cicho .
- Kochanie ale kogo ? Przecież nikogo tu nie znasz .. - powiedziała
- Właśnie nie ! Bo znam . - powiedziałam
- Dobrze jak chcesz , ale nie wiem czy Marcin się zgadza na takie zmiany ..
- Jasne że się zgadzam, nie ma sprawy ! – odparł .
Kiedy wszyscy poszli wkładać bagaże do taksówki , ja zadzwoniłam do Kuby z zaproszeniem go dzisiaj na obiad do restauracji . Natychmiastowo się zgodził .
O godzinie 12 pojechaliśmy na lotnisko . Kuba chciał jechać ze mną i od razu powiedzieć co ma powiedzieć , ale postanowiłam że lepiej jak będzie czekał na nas w hotelu .. Ręce mi drżały czekając na mamę , ponieważ nie wiedziałam jak zareaguje na to że chce być z Kubą i chce z nim jechać do Londynu do końca wakacji .
Kiedy widziałyśmy jak mama wychodzi z samolotu , zauważyłyśmy , że trzyma się za rękę z jakimś nieznanym typem .
Kiedy podeszła do nas z tym typem zaczęła się rozmowa :
- Hej słoneczka ! - powiedziała tuląc nas .
- Hej mamo - powiedziałyśmy dziwnym głosem .
- A więc to jest ta niespodzianka ! Poznajcie się . To jest mój nowy partner Marcin .. – powiedziała .
- Witam , Marcin jestem . Miło mi ! - powiedział nieznany typ , patrząc się na mnie i na Magdę od góry do dołu .
- Yyy , Dzień Dobry Karolina jestem – powiedziałam .
- A ja Magda ! - powiedziała podając mu rękę .
- No to co , my tu gadu - gadu a na 13 mamy zarezerwowany obiad w restauracji . - odparła mama .
- Co ?! W jakiej restauracji ?! - powiedziałam ze zdziwieniem .
- W restauracji którą wybrał Marcin .. Bierzcie to jako takie przywitanie -odparła mama
- Okej , a mogę zaprosić kogoś na tą kolację ? - spytałam cicho .
- Kochanie ale kogo ? Przecież nikogo tu nie znasz .. - powiedziała
- Właśnie nie ! Bo znam . - powiedziałam
- Dobrze jak chcesz , ale nie wiem czy Marcin się zgadza na takie zmiany ..
- Jasne że się zgadzam, nie ma sprawy ! – odparł .
Kiedy wszyscy poszli wkładać bagaże do taksówki , ja zadzwoniłam do Kuby z zaproszeniem go dzisiaj na obiad do restauracji . Natychmiastowo się zgodził .
***
Kiedy wszyscy siedzieliśmy już w wytwornej restauracji , brakowało tylko Kuby .
***
Kiedy nareszcie podszedł do naszego stolika nie zdążył powiedzieć jednego słowa i usiąść a moja mama zaczęła rozmowę :
- Toaleta jest tam ! - powiedziała pokazując palcem drzwi .
- Ale przepraszam , ja byłem zaproszony dzisiaj na obiad - odparł zdziwiony .
- Mamo ! To nasz gość i mój chłopak ! – krzyknęłam .
- Co ?! Chłopak ?! - krzyknęła jeszcze mocniej .
- Tak , proszę pani jestem chłopakiem Karoliny i bardzo ją kocham . -powiedział trzymając mnie za rękę .
- Karolina .. Czy masz mi coś do powiedzenia ?! - krzyknęła mama .
- Tak , Mamo ! Chce Ci oświadczyć że nie mam już piętnastu lat , że nie mogę mieć chłopaka , ani nie mogę wiedzieć co to miłość .. Kocham Kubę i tego nie zmienię ! Tak jak ty możesz mieć chłopaka , to ja też ! –powiedziałam .
Nastała cisza przy naszym stoliku ..
Nagle Marcin wtrącił się do naszej dyskusji :
- Kochanie , twoja córka ma racje .. Pozwól jej wiedzieć co to jest prawdziwa miłość .. - powiedział z uśmiechem .
- Dobrze , zgadzam się na wasz związek ! - odparła z uśmiechem .
- Toaleta jest tam ! - powiedziała pokazując palcem drzwi .
- Ale przepraszam , ja byłem zaproszony dzisiaj na obiad - odparł zdziwiony .
- Mamo ! To nasz gość i mój chłopak ! – krzyknęłam .
- Co ?! Chłopak ?! - krzyknęła jeszcze mocniej .
- Tak , proszę pani jestem chłopakiem Karoliny i bardzo ją kocham . -powiedział trzymając mnie za rękę .
- Karolina .. Czy masz mi coś do powiedzenia ?! - krzyknęła mama .
- Tak , Mamo ! Chce Ci oświadczyć że nie mam już piętnastu lat , że nie mogę mieć chłopaka , ani nie mogę wiedzieć co to miłość .. Kocham Kubę i tego nie zmienię ! Tak jak ty możesz mieć chłopaka , to ja też ! –powiedziałam .
Nastała cisza przy naszym stoliku ..
Nagle Marcin wtrącił się do naszej dyskusji :
- Kochanie , twoja córka ma racje .. Pozwól jej wiedzieć co to jest prawdziwa miłość .. - powiedział z uśmiechem .
- Dobrze , zgadzam się na wasz związek ! - odparła z uśmiechem .
***
Ucieszyłam się z tej wiadomości ogromnie , ale na razie nie chciałam jej mówić że chce także pojechać do niego do Londynu .. Wszystko w swoim czasie !
***
- Dziękuje ci bardzo ! - powiedziałam tuląc się do niej .
- To co możemy zamawiać dania ? - odparła mama z uśmiechem .
- Taaak ! - krzyknęliśmy wszyscy wspólnie .
Nastrój przy naszym stole był wspaniały ! Wszyscy się dobrze bawili .. A obiad był przepyszny !
Na kolacji spytałam mamy czy ..
- To co możemy zamawiać dania ? - odparła mama z uśmiechem .
- Taaak ! - krzyknęliśmy wszyscy wspólnie .
Nastrój przy naszym stole był wspaniały ! Wszyscy się dobrze bawili .. A obiad był przepyszny !
Na kolacji spytałam mamy czy ..
-----------------------------------------------------------------------------------
A więc w tym rozdziale pojawił się Marcin i jak już pewnie zauważyliście , jak on będzie coś mówił ja będę pisała kolorem różowym , a jak będzie mówić kilka osób naraz błękitnym .
A więc w tym rozdziale pojawił się Marcin i jak już pewnie zauważyliście , jak on będzie coś mówił ja będę pisała kolorem różowym , a jak będzie mówić kilka osób naraz błękitnym .
A następny rozdział już jutro . Komentujcie . < 3
Rozdział XI
W barze spotkałam Kubę .
- Hej co ty tu robisz ? - zapytałam ze zdziwieniem .
- Karolina , przepraszam Cię za to wszystko .. Nie pozwoliłem ci dość do słowa i od razu zwaliłem wszystko na ciebie . - powiedział patrząc mi prosto w oczy .
- Okej wybaczam Ci , ale skąd wiesz , że nie pozwoliłeś mi dojść do słowa ? – spytałam .
- Twoja siostra opowiedziała mi tą całą sprawę na spokojnie , na prawdę nie wiedziałem że sama nie byłaś świadoma że twoja mama przyjedzie jutro do was dołączyć .. - powiedział ze smutną miną .
- Hej co ty tu robisz ? - zapytałam ze zdziwieniem .
- Karolina , przepraszam Cię za to wszystko .. Nie pozwoliłem ci dość do słowa i od razu zwaliłem wszystko na ciebie . - powiedział patrząc mi prosto w oczy .
- Okej wybaczam Ci , ale skąd wiesz , że nie pozwoliłeś mi dojść do słowa ? – spytałam .
- Twoja siostra opowiedziała mi tą całą sprawę na spokojnie , na prawdę nie wiedziałem że sama nie byłaś świadoma że twoja mama przyjedzie jutro do was dołączyć .. - powiedział ze smutną miną .
***
Za to co moja siostra zrobiła , zrobiłabym wszystko .
***
- - To co będziemy się teraz smucić czy postanowimy się dobrze bawić ? -zapytałam z uśmiechem .
- Raczej wolę tą drugą opcję - powiedział z lekkim śmiechem .
- Ja też .. Zamówię nam coś do picia , a Ty idź rozłóż sobie koło nas ręcznik i dołącz do naszego plażowania . – odparłam .
- Okej i dziękuje za drugą szansę .. – odpowiedział , dając mi całusa w policzek .
- Raczej wolę tą drugą opcję - powiedział z lekkim śmiechem .
- Ja też .. Zamówię nam coś do picia , a Ty idź rozłóż sobie koło nas ręcznik i dołącz do naszego plażowania . – odparłam .
- Okej i dziękuje za drugą szansę .. – odpowiedział , dając mi całusa w policzek .
- ***
Kiedy Kuba poszedł dołączyć do Magdy , ja zamówiłam dla nas koktajle i poszłam w stronę mojego ukochanego i mojej siostry .
Kiedy doszłam do nich rozpoczęła się rozmowa :
- O widzę że się już znacie - powiedziałam śmiejąc się .
- Wygadałem się - powiedział lekko się śmiejąc w kierunku Magdy .
- No ładnie , tak knuć plany za moimi plecami - powiedziałam uśmiechając się .
- Oj tam , oj tam . - powiedziała Magda swoimi " młodzieżowymi " odzywkami .
I tak spędziliśmy godzinę leżakując i pijąc zimne koktajle na piasku ..
Kiedy Magda czytała książkę , z Kubą postanowiliśmy iść do wody .
Kuba chwycił mnie za rękę i pobiegliśmy razem do wody . W wodzie super się bawiliśmy .
- Wiesz co .. Postanowiłam , że powiem mamie , że chce być z tobą . Bezwzględnie na to gdzie mieszkamy i jaka będzie ocena mojej mamy na twój temat .. – powiedziałam . - I wiesz co jeszcze ? Chce być z tobą i zamieszkać z tobą w Londynie ! – stwierdziłam .
- Ale Karolina , jesteś pewna ?! Tak szybko podejmować decyzje ?
- Ale o co ci chodzi ? To już nie chcesz być ze mną ?! - powiedziałam przerażona .
- Nie ! Nie o to chodzi .. Chodzi mi o ten Londyn . Chyba twoja mama wolałaby żebyś mieszkała w swoim domu .. - stwierdził trzymając
mnie za ręce .
- Ale ja Cię Kocham ! Związki na odległość nie mają sensu .. – powiedziałam .
- Ja też Cię kocham , ale nie wiem czy mieszkanie razem nam wyjdzie ..
- Dobrze , jak moja mama jutro przyjedzie porozmawiamy na spokojnie okej ? – zapytałam .
- Dobrze , a teraz chodź tu do mnie - powiedział przytulając mnie .
Kiedy doszłam do nich rozpoczęła się rozmowa :
- O widzę że się już znacie - powiedziałam śmiejąc się .
- Wygadałem się - powiedział lekko się śmiejąc w kierunku Magdy .
- No ładnie , tak knuć plany za moimi plecami - powiedziałam uśmiechając się .
- Oj tam , oj tam . - powiedziała Magda swoimi " młodzieżowymi " odzywkami .
I tak spędziliśmy godzinę leżakując i pijąc zimne koktajle na piasku ..
Kiedy Magda czytała książkę , z Kubą postanowiliśmy iść do wody .
Kuba chwycił mnie za rękę i pobiegliśmy razem do wody . W wodzie super się bawiliśmy .
- Wiesz co .. Postanowiłam , że powiem mamie , że chce być z tobą . Bezwzględnie na to gdzie mieszkamy i jaka będzie ocena mojej mamy na twój temat .. – powiedziałam . - I wiesz co jeszcze ? Chce być z tobą i zamieszkać z tobą w Londynie ! – stwierdziłam .
- Ale Karolina , jesteś pewna ?! Tak szybko podejmować decyzje ?
- Ale o co ci chodzi ? To już nie chcesz być ze mną ?! - powiedziałam przerażona .
- Nie ! Nie o to chodzi .. Chodzi mi o ten Londyn . Chyba twoja mama wolałaby żebyś mieszkała w swoim domu .. - stwierdził trzymając
mnie za ręce .
- Ale ja Cię Kocham ! Związki na odległość nie mają sensu .. – powiedziałam .
- Ja też Cię kocham , ale nie wiem czy mieszkanie razem nam wyjdzie ..
- Dobrze , jak moja mama jutro przyjedzie porozmawiamy na spokojnie okej ? – zapytałam .
- Dobrze , a teraz chodź tu do mnie - powiedział przytulając mnie .
***
Razem bawiliśmy się , jak małe dzieci , chlapaliśmy się i ganiliśmy .. Czułam się jak mała dziewczynka , z moim księciem z piaskownicy ..
-----------------------------------------------------------------------------------
Następny rozdział za chwilkę . KOMENTUJCIE : *
wtorek, 27 sierpnia 2013
Rozdział X
Około godziny 12 w nocy byliśmy już sami na plaży . Słyszałam tylko szum morza . To było takie cudowne . I w takim momencie zasnęliśmy , wtuleni w siebie .
***
Wczesnym ranem Kuba obudził mnie abym razem z nim obejrzała wschód słońca . Nagle przytulił mnie i zapytał :
- Czy zostaniesz moją dziewczyną ? - powiedział cicho .
- Kuba .. Nie powiedziałam ci jednej ważnej rzeczy ...– odparłam .
- Jakiej ? - spytał ze zdziwieniem .
- Dzisiaj widzimy się po raz ostatni , ponieważ moja mama jutro przyjeżdża , i ona nie pozwala spotykać mi się z chłopakami . - powiedziałam ze smutną miną .
- Czyli te wszystkie spotkanie to była jedna wielka gra ?! Chciałaś się tylko zabawić na wakacje ! Wykorzystując mnie przy okazji . – wykrzyczał .
- Nie , nie to nie tak .. Proszę wysłuchaj mnie - powiedziałam z przerażającym głosem .
I w tym momencie Kuba wybiegł z plaży .. Biegłam za nim ale niestety moja kondycja nie jest zbyt dobra , jak Kuby .
Nie wiedziałam co zrobić . Ja go kocham jak nikogo innego . Ale wiele nas odsuwa .. Na przykład moja mama , czy nawet miejsce zamieszkania . On mieszka w Londynie , a ja w małe wsi .
Skuliłam się na piasku i cały czas płakałam . Moje serce zostało rozbite na kilkanaście kawałków ..
- Czy zostaniesz moją dziewczyną ? - powiedział cicho .
- Kuba .. Nie powiedziałam ci jednej ważnej rzeczy ...– odparłam .
- Jakiej ? - spytał ze zdziwieniem .
- Dzisiaj widzimy się po raz ostatni , ponieważ moja mama jutro przyjeżdża , i ona nie pozwala spotykać mi się z chłopakami . - powiedziałam ze smutną miną .
- Czyli te wszystkie spotkanie to była jedna wielka gra ?! Chciałaś się tylko zabawić na wakacje ! Wykorzystując mnie przy okazji . – wykrzyczał .
- Nie , nie to nie tak .. Proszę wysłuchaj mnie - powiedziałam z przerażającym głosem .
I w tym momencie Kuba wybiegł z plaży .. Biegłam za nim ale niestety moja kondycja nie jest zbyt dobra , jak Kuby .
Nie wiedziałam co zrobić . Ja go kocham jak nikogo innego . Ale wiele nas odsuwa .. Na przykład moja mama , czy nawet miejsce zamieszkania . On mieszka w Londynie , a ja w małe wsi .
Skuliłam się na piasku i cały czas płakałam . Moje serce zostało rozbite na kilkanaście kawałków ..
***
Siedziałam tak około godzinę , ale postanowiłam wrócić do hotelu i popłakać w pokoju , ponieważ na plażę przychodzili już turyści i trochę niezręcznie się czułam płacząc tam . Kiedy weszłam do pokoju , na łóżku ujrzałam Magdę czytającą książkę . Od razu zaczęła się rozmowa :
- Karolina , co ci jest ? Czemu masz takie zapłakane oczy ? - spytała z przerażeniem .
- Proszę nie pytaj teraz okej ? - powiedziałam ze łzami w oczach .
- Dobrze , to wypłacz swoje smutki , a ja przyjdę za trzydzieści minut to porozmawiamy na spokojnie . - powiedziała .
Nawet nie miałam sił odpowiedzieć Magdzie ..
Od razu przypomniały się spotkania spędzone z Kubą . To był mój wymarzony chłopak , którego straciłam ..
- Karolina , co ci jest ? Czemu masz takie zapłakane oczy ? - spytała z przerażeniem .
- Proszę nie pytaj teraz okej ? - powiedziałam ze łzami w oczach .
- Dobrze , to wypłacz swoje smutki , a ja przyjdę za trzydzieści minut to porozmawiamy na spokojnie . - powiedziała .
Nawet nie miałam sił odpowiedzieć Magdzie ..
Od razu przypomniały się spotkania spędzone z Kubą . To był mój wymarzony chłopak , którego straciłam ..
** Po 30 minutach do pokoju wróciła Magda **
- I jak ? Możemy już porozmawiać ? – zapytała .
- Tak..-odpowiedziałam cicho.
- To co się stało ? To chodzi o tego chłopaka co się z nim spotykasz ? Yyy , jak on miał ?! O ! Kuba .. – krzyknęła .
- Tak , to o niego chodzi - odpowiedziałam smarkając w chusteczkę .
***
Po kolei opowiedziałam Magdzie całą historię . Brakowało mi tego , aby się komuś z tego zwierzyć .
Nagle Magda odpowiedziała :
- Wiesz co , ten koleś zachował się jak mięczak .. Nie chciał wysłuchać co miałaś mu do powiedzenia tylko się poddał . Szkoda łez na niego , chodź idziemy na plażę się poopalać . Co ty na to ?
- Dobra ! W sumie masz rację to mięczak – krzyknęłam .
- I tak trzymać siostra ! - powiedziała przybijając mi piątkę .
Nagle Magda odpowiedziała :
- Wiesz co , ten koleś zachował się jak mięczak .. Nie chciał wysłuchać co miałaś mu do powiedzenia tylko się poddał . Szkoda łez na niego , chodź idziemy na plażę się poopalać . Co ty na to ?
- Dobra ! W sumie masz rację to mięczak – krzyknęłam .
- I tak trzymać siostra ! - powiedziała przybijając mi piątkę .
***
Przebrałyśmy się obie w stroję kąpielowe i wyruszyłyśmy w stronę plaży . Następnie rozłożyłyśmy ręczniki . Magda poprosiła mnie abym poszła kupić nam coś do picia w barze koło plaży . W barze spotkałam .. Kuba i Karolina
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
To tyle na dzisiaj . < 3 Jutro następny rozdział . Pa . : *
Rozdział IX
Po rozmowie z Magdą , postanowiłam się zdrzemnąć . O 13 , Magda obudziła mnie , abym szła z nią na obiad . Szybko się ogarnęłam i wyruszaliśmy w stronę stołówki . Kiedy Magda już zjadła i poszła na basen , a do mojego stolika dosiadł się Kuba , i rozpoczęła się rozmowa :
- Hej , tęskniłaś za mną ? – spytał , całując mnie w czoło .
- Hehe , troszeczkę - odpowiedziałam przy okazji się rumieniąc .
- Może wyjdziemy gdzieś dzisiaj ? – spytał .
- Jasne , ale dokąd mnie dzisiaj porywasz ? - spytałam z lekkim śmiechem.
- Porywam cię na plażę na całą noc .. Co ty na to ? - spytał uśmiechając się .
- Naprawdę ?! - spytałam z wielkim zaskoczeniem .
- Naprawdę – odpowiedział . - Ja się zajmę przygotowaniem nocowania na plaży i całą resztą , a ty tylko przyjdź i tylko bądź ze mną tą całą noc ! - powiedział całując mnie w usta .
- Dobrze , a kiedy mam przyjść na plażę ? – spytałam .
- Ja po ciebie przyjdę , czekaj na recepcji o 17 – oznajmił .
- Okej , już się nie mogę doczekać ! - powiedziałam całują go w lekko w usta . - Ja muszę już iść , do zobaczenia dzisiaj o 17 . – powiedziałam .
- Na razie ! – odpowiedział .
- Hej , tęskniłaś za mną ? – spytał , całując mnie w czoło .
- Hehe , troszeczkę - odpowiedziałam przy okazji się rumieniąc .
- Może wyjdziemy gdzieś dzisiaj ? – spytał .
- Jasne , ale dokąd mnie dzisiaj porywasz ? - spytałam z lekkim śmiechem.
- Porywam cię na plażę na całą noc .. Co ty na to ? - spytał uśmiechając się .
- Naprawdę ?! - spytałam z wielkim zaskoczeniem .
- Naprawdę – odpowiedział . - Ja się zajmę przygotowaniem nocowania na plaży i całą resztą , a ty tylko przyjdź i tylko bądź ze mną tą całą noc ! - powiedział całując mnie w usta .
- Dobrze , a kiedy mam przyjść na plażę ? – spytałam .
- Ja po ciebie przyjdę , czekaj na recepcji o 17 – oznajmił .
- Okej , już się nie mogę doczekać ! - powiedziałam całują go w lekko w usta . - Ja muszę już iść , do zobaczenia dzisiaj o 17 . – powiedziałam .
- Na razie ! – odpowiedział .
***
Nie mogłam się doczekać dzisiejszego wieczoru .. Będziemy obserwować wschód i zachód dzisiejszego słońca .. Jakie to romantyczne !
Muszę się jakoś ładnie ubrać . Ale jest jeden mały problem . Jak powiedzieć Magdzie że nie będzie mnie dzisiaj całą noc ?
Muszę się jakoś ładnie ubrać . Ale jest jeden mały problem . Jak powiedzieć Magdzie że nie będzie mnie dzisiaj całą noc ?
***
Kiedy ujrzałam Magdę leżącą na leżaku podeszłam do niej :
- O Hej , sorki że przeszkadzam ale chce ci powiedzieć że yyy zgłosiłam się jako stażystka w hotelów na seniorów i dzisiaj będę miała pierwszy dyżur nocny i chce ci powiedzieć że nie będzie mnie dzisiaj całą noc i żebyś się nie martwiła o mnie . – powiedziałam .
- Spoko , nie ma sprawy . - oznajmiła z uśmiechem .
- Okej , to na razie ! – odpowiedziałam .
- Pa ! – powiedziała .
- O Hej , sorki że przeszkadzam ale chce ci powiedzieć że yyy zgłosiłam się jako stażystka w hotelów na seniorów i dzisiaj będę miała pierwszy dyżur nocny i chce ci powiedzieć że nie będzie mnie dzisiaj całą noc i żebyś się nie martwiła o mnie . – powiedziałam .
- Spoko , nie ma sprawy . - oznajmiła z uśmiechem .
- Okej , to na razie ! – odpowiedziałam .
- Pa ! – powiedziała .
***
Kiedy zbliżała się godzina 17 zaczęłam się ubierać i malować . Ubrałam się bardzo na luzie , bo przecież mamy nocować na plaży , więc stroić się nie będę ..
O godzinie 17 pojawiłam się na recepcji , tam już czekał na mnie Kuba . Kiedy zbliżaliśmy się na plażę , Kuba kazał zawiązać mi oczy aby nie zobaczyła niespodzianki .. Szliśmy w tajemnicze miejsce około dwie minuty , po czym zdjął mi opaskę . Ujrzałam niesamowity widok ..
Na piasku został rozłożony koc na którym leżały świeczki .. Koc posypany był również płatkami róż .. W koszyku który leżał tuż koło koca były owoce i przeróżne dania... To było takie romantyczne .
O godzinie 17 pojawiłam się na recepcji , tam już czekał na mnie Kuba . Kiedy zbliżaliśmy się na plażę , Kuba kazał zawiązać mi oczy aby nie zobaczyła niespodzianki .. Szliśmy w tajemnicze miejsce około dwie minuty , po czym zdjął mi opaskę . Ujrzałam niesamowity widok ..
Na piasku został rozłożony koc na którym leżały świeczki .. Koc posypany był również płatkami róż .. W koszyku który leżał tuż koło koca były owoce i przeróżne dania... To było takie romantyczne .
***
Na początku karmiliśmy się nawzajem truskawkami , malinami i przeróżnymi egzotycznymi owocami ..
Później kąpaliśmy się w morzu , po czym wyszliśmy oglądając na brzegu morza zachód słońca .. Kuba chwycił mnie za rękę i przytulił . Czułam się taka bezpieczna i taka szczęśliwa u jego boku ..
Strój Karoliny
Później kąpaliśmy się w morzu , po czym wyszliśmy oglądając na brzegu morza zachód słońca .. Kuba chwycił mnie za rękę i przytulił . Czułam się taka bezpieczna i taka szczęśliwa u jego boku ..
Strój Karoliny
---------------------------------------------------------------------------------
Zaraz nowy rozdział . Komentujcie . < 3
Subskrybuj:
Posty (Atom)